Wracając do cyklu wywiadów, który niestety został przerwany, gdyż niektóre z osób z którymi wywiady chciałyśmy przeprowadzić nie mogły tego zrobić prezentuję krótki wywiad z Volkerem Kirschnerem, Niemcem, który postanowił opowiedzieć nam o tolerancji w swoim kraju i w Polsce.
Ewa Medyńska: Dzień dobry, a raczej 'Guten Morgen'
Volker Kirschner: Witam bardzo serdecznie ; )
V.K.: Może trochę... czasami Niemcy są zbyt przywiązani do swoich zwyczajów by akceptować inne, ale mimo to, jesteśmy otwarci na turystów lub pracowników. Turyści niemieccy też często są spotykani w innych krajach, co sugeruje, że jesteśmy otwarci na inne kraje.
V.K.: Hm... Polacy... Myślę, że jesteście otwarci na wiele narodów, ale jest w Was parę, nazwałbym to 'historycznych uprzedzeń' jak w stosunku do Rosjan czy właśnie Niemców. I napotkałem się osobiście z przykładami antysemityzmu...
E.M.: Sugeruje Pan że Polacy to antysemici, i jak mówią niektórzy, rasiści czy homofoby?
V.K.: Nie, nie uważam tak. W Polakach mało jest rasizmu, co widać po tym, jak traktują choćby afroamerykanów - na równi ze sobą. Podobnie też nie spotkałem się z tym, aby pogardą otaczane były mniejszości seksualne. Pod wieloma względami Polska to kraj tolerancyjni, mówię tylko o kilku uprzedzeniach jak wspomniane wcześniej historyczne.
E.M.: Teraz rozumiem... W każdym razie dziękuję za Pana opinię ; )
V.K.: Cieszę się, że mogłem pomóc : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz